Po spotkaniu z wiceburmistrzem Robertem Widzem w sprawie wyjazdu z ul. Jesionowej
„Skrzyżowanie śmierci” – wyjazd z ulicy Jesionowej
Podczas spotkania mieszkańców Zalesia z p. burmistrzem Widzem 14.02.2022 r Pani Sołtys zapaliło się „światełko w tunelu”, a mnie zapaliło się „światełko ostrzegawcze”. Zdecydowana większość mieszkańców obecna na zebraniu wypowiedziała się krytycznie o przedstawionym projekcie, gdyż wyprostowanie drogi jedynie umożliwia rozwinięcie większej prędkości, co zwiększa niebezpieczeństwo wypadków i nie ułatwia wyjazdu z ul. Jesionowej. Mieszkańcy proponowali: ustawienie od zaraz znaków ograniczenia prędkości do 30 km/h od strony przejazdu kolejowego, jak też od strony wjazdu do Zalesia; „garby” spowalniające; sygnalizację świetlną nakazującą ograniczenie prędkości (czułej na prędkość pojazdów lub z nakazem „Zwolnij!”, (miałoby to też znaczenie dla wjazdu/wyjazdu z Planety Zalesie); wreszcie wybudowanie ronda czy, docelowo, wiaduktu kolejowego z wykorzystaniem wydmy przy torach.
Zalesianie nie są urbanistami, nie znają zasad i obowiązujących w tej materii przepisów, niemniej wskazywali na realne rozwiązania problemu „skrzyżowania śmierci”. Niepokój i niesmak budziło permanentne „NIE” padające ze strony p. burmistrza Widza ze 100 powodów: koszty, uzgodnienia, itp. „nie da się”, a za optymalne rozwiązanie uznawał przedstawiony projekt. Nie dostrzegając naszego poczucia odpowiedzialności podsumował: „wypowiedzieliście Państwo tak wiele propozycji, nawet sprzecznych ze sobą (jedni chcą świateł inni nie), a nawet nierealnych (wiadukt to może za 50 lat), ile to drzew trzeba wyciąć, aby zbudować rondo” i dodał: „Jeśli macie państwo tak wiele różnych, propozycji to władza musi dokonać wyboru, musi podjąć decyzję…” Podejście jak ze słusznie minionej epoki PRL-u. Nie chcemy być „bierna masą” która sobie pogada, a mądrzejsza władza podejmie za nas decyzję. Zależało nam na tym, by pokazać, że chcemy naprawdę zwiększyć bezpieczeństwo w tym miejscu.
Oczekujemy rozwiązania problemu na lata. Jako autor koncepcji wiaduktu proponuję:
1) ustawienie natychmiast dwóch znaków ograniczenia prędkości do 30 km/h z dwóch stron skrzyżowania (jestem gotów sfinansować koszt ich montażu);
2) sporządzenia projektu ronda, które wymusi zwolnienie na tym skrzyżowaniu;
3) zaprojektowanie ronda tak, aby perspektywicznie (może nie za 50 lat) można było z niego, zamiast do przejazdu, wjechać na drogę prowadzącą na wiadukt.
Chcieliśmy przedstawić te sprawy osobie odpowiedzialnej za tę drogę i projektowanie jej, aby wysłuchać co „da się, a co nie da się” od osoby kompetentnej i odpowiedzialnej. Na spotkaniu 14 lutego zabrakło jednak autora projektu.
Grzegorz Nowik członek SPZG
- Data ostatniej modyfikacji:
- Autor modyfikacji: Mirosława Hołownia-Nowik